Powoli zamykam możliwość komentowania na G-Lotto, aby wszelakie dyskusje przenosić na to forum. Jednym z ostatnio dodanych interesujących komentarzy jest wpis w artykule "Szansa na trafienie liczb w grze Multi Lotek" Czytelnika o nicku "fragile", który podklejam poniżej.

Zapraszam do dyskusji :-)

Napisane przez: fragileWitam :)
Jestem tu nowy, ale nad ML pracuję już kilka lat. Przeczytałem wszystko co jest na tym forum.
Na początek ukłany w stronę Zena, bo spotkałem się z jego ciekawymi przemyśleniami już dużo wcześniej m.in. na stronach pana Maćka Redla i Miliardera. Osobiście korzystam z wersji 2.5.22 b, która moim zdaniem jest najbardziej przejrzysta. Na początku to była chińszczyzna, ale po prawie 3-ech latach korzystania stwierdzam, że nie spotkałem się z lepszym programem [może jeszcze mało widziałem ;) ].
Zainteresowała mnie pogadanka na temat obstawiania par liczb, bo ja gram właśnie w ten sposób. Moc statystyk i przydatnych analiz oferuje właśnie Miliarder Lotto. Opierając się na tym programie można na prawdę wiele zrobić. Nie wyobrażam sobie pracy bez niego i polecam każdemu.
Ciekawy jest pomysł Geo [listopad 2006], który założył w progresie 10-cio procentowy zysk z trafnie wytypowanej pary. Osobiście starałem się tak rozpisywać losownia, aby dziennie zarobić 25 zl, ale koszty rosły zbyt szybko.
Co do doboru odpowiedniej pary - w analizach Miliardera jest okno ?serie wystąpień par?. Jeśli ma się pełną bazę losowań [stan na teraz: 3985], to można tam łatwo odczytać parę, która ma najmniejszą pustą serię między wystąpieniami od samego początku gry. Zen określiłby to jako ?48 poziomów?, których ilość nie zmieniły się od prawie 10 lat? Oczywiście rekordy są do pobicia, ale póki co to jest najktótsza pusta seria wystąpień pary od 18.03.1996, czyli od początku.
Odpowiednio rozpisując progresję na tę parę, można na niej dobrze zarobić jeśli zaczniemy grę w odpowiednim momencie, ale oczywiście też nie ma na to 100% pewności, bo para może się ?zerwać z łańcucha? iiii? :-/ się ślizgniemy. Standardem w takiej grze jest ciągła nerwówka - jak to w progresji bywa.
Co do typowania, to jednak podpisuję się pod opinią Zena i Portosa - należy stawiać na pary ?chodzące?. Czemu więc pisałem o tych ?48 poziomach??? Chciałem uzupełnić myśl Zena z 22.11.2006 i wskazać do tego drogę. Sam już spróbowałem. Wyniki??- różne: raz się udawało, raz nie. Grałem za małe stawki i gdy te systematycznie rosły, to w pewnym momencie nie wytrzymywałem żeby (jak mi się wydawało) nie stracić więcej i przerywałem, co okazywało się błędnym krokiem, bo traciłem już zainwestowane pieniądze i stąd właśnie ?raz nie? ;-)
Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe przemyślenia na temat par, to bardzo proszę. Chętnie poczytam :-)
Pozdrawiam i życzę trafnych typów ;-)

co do par to najczęstsze i chodzące w równych poziomach, najważniejsze w ostatnim okresie,
i żeby rekordy miały małe i stabilne oczywiście trzeba wziąść poprawkę na kolejny rekord czyli nerwy ze stali i nie wyrwać sie za szybko.